Sposób na sprzedaż produktów bezpośrednio od rolnika
Projekt odrolnika.pl tworzony i realizowany jest przez rolników z obszaru zaprzyjaźnionej LGD Biała-Dunajec (Ciężkowice, Wojnicz, Pleśna, Zakliczyn). Celem projektu jest sprzedaż bezpośrednia produktów rolnych z gospodarstw – oznacza to, że cena za produkty zawiera jedynie koszt produktu i w 100% stanowi kwotę jaką uzyska rolnik za nabywany przez konsumenta produkt. Dzięki sprzedaży bezpośredniej rolnik uzyskuje wyższą cenę za swój towar zaś konsument świeży produkt wiadomego pochodzenia za znacznie niższą cenę od tej jaką musiałby ponieść robiąc zakupy w tradycyjnym sklepie.
Jeśli chcesz poprzeć inicjatywę przyłącz się do projektu. Organizatorzy zapraszają do zgłoszenia zarówno konsumentów jak i rolników z terenu całego kraju. Aktualnie projekt współtworzy 16 rolników z małopolski (Powiat Tarnowski), 1 z Podkarpacia, 1 z łódzkiego i 1 z kujawsko-pomorskiego.
Zgłoszenie do udziału w projekcie wystarczy przesłać na adres mailowy:
grakh@poczta.onet.pl
Poniżej prezentujemy jedną z opinii na temat projektu.
Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Fantastyczna inicjatywa. Mam nadzieję, że będzie się prężnie rozwijać. Marzę, że w przyszłości nasza świadomość i popyt na produkty od rolników będą na tyle duże, że zaczniemy stosować rozwiązania jak te we Francji.
Jakiś czas temu obejrzałam fantastyczny film dokumentalny o spółdzielniach rolniczych tam działających i sieci punktów z płodami rolnymi, w których robi się zakupy na zasadzie zakupu abonamentu. Raz na jakiś czas – zdaje się, że co pół roku – wnosi się opłatę – abonament i zaznacza jakiego rodzaju produkty nas interesują i w jakich ilościach. Rolnik wie co ma sadzić i uprawiać, do tego ma gwarancje, że sprzeda to co wyprodukuje. W zamian otrzymuje się stały dostęp do żywności najlepszej jakości, produkowanej w regionie – nie na drugim końcu świata, do tego w rozsądnej cenie. W cenę produktów nie trzeba wliczać kosztów transportu, przechowywania i strat wynikłych z braku zbytu.
A dodatkowym plusem jest to, ze francuscy rolnicy wracają do produkcji mniej popularnych albo nawet zapomnianych gatunków warzyw i owoców – często na wniosek samych nabywców. Mogą sobie na to pozwolić bo nie ograniczają ich wymogi masowych odbiorców takich jak sieci supermarketów – nikt nie żąda od nich niemal identycznie wyglądających pomidorów, odpornych na psucie i twardych jak kamień, żeby nie uszkadzały się w transporcie.
Trzymam kciuki i pozdrawiam z Wroclawia.
Dominika
Więcej o projekcie i produktach które można zakupić na stronie organizatora.
